Międzyrzecka żwirownia nie dla wszystkich

Wypisywać na forum swoje "przemyślenia", to jeszcze nie działanie. Rok temu powstało koła wędkarskie WODNIK, które miało wszystkim kołom wędkarskim w Międzyrzecu Podl.pokazać jak powinna wyglądać działalność wędkarska. Teraz znaczna część wędkarzy którzy to koło zakładali, zamierza założyć TOWARZYSTWO. Już się "WYKAZALI DZIAŁALNOŚCIĄ" w tym kole, a teraz będą się wykazywali w TOWARZYSTWIE. Życzę sukcesów!!! I rozsądku !!!

No i co Wiesław, zostałeś bez koła, Wodnika już nie ma, kilku kolesi potraktowało was jak śmiecie. Żeby było bardziej wesoło, to podobno oddali jeszcze Okręgowi wasze pieniądze. I pomyśleć, że ci ludzie za pomocą stowarzyszenia chcą przejąć żwirownię.

Koło to organ PZW i nie ma poczym płakać, szkoda tylko młodzieży ze szkółki wędkarskiej. Przejrzyjcie na oczy to ZO Biała Podlaska już od dawna traktuje nas wszystkich jak śmieci. W tym roku nie dostaniemy ryby, bo powstaje stowarzyszenie, którego jeszcze nie ma. Więc gdzie pójdzie kasa z opłat międzyrzeckich wędkarzy?  W przyszłym roku 2014 też musimy opłacić składki w PZW chcąc wędkować na żwirowni, bo stowarzyszenie przejmuje wodę dopiero w połowie roku. ZO Biała Podlaska to taki ,, cudowny gospodarz’’ naszych akwenów, liżcie dalej dupy i bijcie brawo witając delegatów na zebraniach. Oni natomiast mają nas wszystkich tam gdzie Wy ich liżecie. Kasa z opłat pójdzie na stołki PZW zamiast do wody. Właśnie tym się różni PZW od powstającego Stowarzyszenia, które zakładają ludzie pracując społecznie nie dla kasy. Każdorazowe sprzątanie żwirowni jest najlepszym dowodem, komu zależy na wodzie.  My robimy to społecznie nikt nam nie płaci za paplanie się w Waszych śmieciach.      

Panie Burmistrz. Przez to "Stowarzyszenie" masz tak na oko 500 głosów w plecy. A wybory tuż tuż.

Panie Burmistrzu gdzieki swojej pracy i zaangażowaniu wygra Pan Wybory. A ty Wredny Typie widać, że jesteś prostak i tuman, bo cyfrę pięć (5) piszemy bez zer. A swój głos możesz oddać na Sołtysa w Piździwólce a nie na Burmistrza w Międzyrzecu.    

Panie Burmistrz. Przez to "Stowarzyszenie" masz tak na oko 500 głosów w plecy. A wybory tuż tuż.

No nie wiem czy tak w plecy, ja osobiście i kupa znajomych będę głosował na obecnego Burmistrza. A poparcie w sprawie stowarzyszenia utwierdziło mnie w tym.

Panie Burmistrz. Przez to "Stowarzyszenie" masz tak na oko 500 głosów w plecy. A wybory tuż tuż.

To startuj - masz na start tak około 500 głosów. Jeszcze żaden kandydat nigdy nie miał takiego startu. He he he. Ja jestem za i moja rodzina - a liczna - też

WĘDKARZE Z MIEDZYRZECA PODLASKIEGO POPIERAJA DZIAŁANIA PANA BURMISTRZA ARTURA GRZYBA W STU PROCENTACH I DZIĘKUJA ZA GŁOS W SPRAWIE STOWARZYSZENIA

Ja nie neguję zasług Burmistrza, tylko miałem na myśli, że poparło was 300 wędkarzy a we  wszystkich kołach międzyrzeckich jest ich 800., Tym samym to "stowarzyszenie" to jest delikatnie mówiąc sypanie piachu w tryby.

Widzę, że twoim zdaniem najlepiej siedzieć i nic nie robić. Same ryby się rozmnożą, a płacić składki będziemy bo lubimy Pana "wiosennego miesiąca" niech ma chłopina pensyję. Zmień człowieku front myślenia... A tam nie chce mi się gadać i tak nie wytłumaczę tobie i innym zatwardziałym zwolennikom PZW. Pozdrawiam.   Ja nie neguję zasług Burmistrza, tylko miałem na myśli, że poparło was 300 wędkarzy a we  wszystkich kołach międzyrzeckich jest ich 800., Tym samym to "stowarzyszenie" to jest delikatnie mówiąc sypanie piachu w tryby.  

A skąd Ty nabrałeś 800 chyba że liczyłeś razem z Radzyniem

Ja nie neguję zasług Burmistrza, tylko miałem na myśli, że poparło was 300 wędkarzy a we  wszystkich kołach międzyrzeckich jest ich 800., Tym samym to "stowarzyszenie" to jest delikatnie mówiąc sypanie piachu w tryby.

  W międzyrzecu jest około 500 wędkarzy, z czego stowarzyszenie poparło ( własnoręcznym podpisem na liście) ponad 300. Jest również grono wędkarzy popierających stowarzyszenie, do których nie dotarła lista. Wbij to sobie do tego pustego łba, że cyfry przemawiają za stowarzyszeniem. Jest kilku przeciwników stowarzyszenia, którzy nie mogą znieść, że przy stowarzyszeniu nie będzie już można wyrwać kasy dla siebie tak jak robili to przy PZW.

SZCZERA PRAWDA !!!

A to zobaczymy ilu zostanie jak przyjdzie wyciagnąc kasę z kieszeni. Ja stawiam że trzydziestu.

http://miedzyrzecsiedzieje.pl/pl/miedzyrzec_sie_dzieje/newsy/1166/Komunikat-MTW-%C5%BBwirek-%C5%BCwirek-w%C4%99dkarstwo-dzia%C5%82alno%C5%9B%C4%87-mi%C4%99dzyrzeckie-towarzystwo-w%C4%99dkarskie.htm  

A to zobaczymy ilu zostanie jak przyjdzie wyciagnąc kasę z kieszeni. Ja stawiam że trzydziestu.

    A ty znowu swoje, co się tych liczb tak czepiłeś. Piszesz o 500 głosach w plecy dla Burmistrza, potem o 800 wędkarzach w międzyrzeckich kołach, teraz o 30 w towarzystwie. Wszystko, co piszesz to brednie. Człowieku ogarnij się, już nawet nie używasz cyfr (,, Ja stawiam że trzydziestu’’) boisz się, że postawisz za dużo zer? Weź pod uwagę realia, że przy PZW nie będzie lepiej a coraz gorzej. Opłacamy składki i co z tego mamy? Niecałe 20 zł z opłat każdego wędkarza z Międzyrzeca ,,szło’’ na zarybianie Żwirowni. Tyle wynika z dokumentacji, czy ryby naprawdę wpuszczono za taką kwotę? Nikt z nas nie wie i nie będzie wiedział. Pytam gdzie jest reszta 146zł z każdego wędkarza?  Do Was przeciwników Międzyrzeckiego Towarzystwa Wędkarzy nie docierają żadne argumenty, macie klapki na oczach i wystarczy Wam ciemnota, jaką Was raczy PZW.   Dlaczego jesteście przeciwko? Jakie są Wasze argumenty? Stawiasz tylko na 30 członków, jesteś naprawdę taki tępy, czy nie jesteś wędkarzem? Dla twojej informacji, ( jeżeli takowe przyswajasz) dodam, że 30 to już jest członków założycieli, którzy wyłożyli durzą kasę by tacy jak Ty przyszli na gotowe.  Liczysz się z tym, że od 2015r. a może nawet od lipca 2014r. i Ty chcąc wędkować na Żwirowni będziesz musiał wykupić licencję w Międzyrzeckim Towarzystwie Wędkarskim? Czy Raczej wyobrażasz sobie tylko 30 członków, którzy mogą wędkować na 44 ha wody? PZW to przeszłość zajmijmy się przyszłością i cieszmy się, że grono wędkarzy, którym zależy na wodzie wyrwało Żwirownię z pod zaboru PZW.

Nawet nie zamierzam wykupować żadnej waszej licencji, ani opłat PZW. Prawo mówi : jeżeli grunt pod woda jest własnością prywatną, to na wedkowanie jest potrzebna  tylko zgoda właściciela" Nic więcej!!!. Tak, że siadam na swojej działce i  nic mnie nie rusza. AhA, tylko dobrze zarybiajcie :P

Nawet nie zamierzam wykupować żadnej waszej licencji, ani opłat PZW. Prawo mówi : jeżeli grunt pod woda jest własnością prywatną, to na wedkowanie jest potrzebna  tylko zgoda właściciela" Nic więcej!!!. Tak, że siadam na swojej działce i  nic mnie nie rusza. AhA, tylko dobrze zarybiajcie :P

  Szmata z ropą wystarczy byś na swojej działce tylko siadał. :D

Nawet nie zamierzam wykupować żadnej waszej licencji, ani opłat PZW. Prawo mówi : jeżeli grunt pod woda jest własnością prywatną, to na wedkowanie jest potrzebna  tylko zgoda właściciela" Nic więcej!!!. Tak, że siadam na swojej działce i  nic mnie nie rusza. AhA, tylko dobrze zarybiajcie :P

Prawo też mówi, że teraz masz nieużytek czyli nie płacisz podatków, jak zaczniesz czerpać korzyści to przestaje to być nieużytek i trzeba podatek zapłacić. A jak jeszcze innym zaczniesz udostępniać, to ho ho. Przelicz to sobie.

Nawet nie zamierzam wykupować żadnej waszej licencji, ani opłat PZW. Prawo mówi : jeżeli grunt pod woda jest własnością prywatną, to na wedkowanie jest potrzebna  tylko zgoda właściciela" Nic więcej!!!. Tak, że siadam na swojej działce i  nic mnie nie rusza. AhA, tylko dobrze zarybiajcie :P

    Prawo wodne mówi: Art.10 ust.2 Wody stanowiące własność Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego są wodami publicznymi. Art.13.Ust.1 Ryby oraz inne organizmy żyjące w wodzie stanowią jej pożytki, do pobierania, których jest uprawniony właściciel wody. Art.14. Ust.1 Grunty pokryte wodami powierzchniowymi stanowią własność właściciela tych wód w granicach określonych liniami brzegów. Art.15. Ust.1 Linię brzegu dla cieków naturalnych, jezior oraz innych naturalnych zbiorników wodnych stanowi krawędź brzegu lub linia stałego porostu traw albo linia, którą ustala się według średniego stanu wody ustalanego przez państwową służbę hydrologiczno-meteorologiczną z okresu co najmniej ostatnich 10 lat. Art.27 ust.1 Zabrania się grodzenia nieruchomości przyległych do powierzchniowych wód publicznych w odległości mniejszej niż 1,5 m od linii brzegu, a także zakazywania lub uniemożliwiania przechodzenia przez ten obszar. Art.28 Ust.2 Właściciel nieruchomości przyległej do wód objętych powszechnym korzystaniem jest obowiązany zapewnić dostęp do wody w sposób umożliwiający to korzystanie; części nieruchomości umożliwiające dostęp do wody wyznacza zarząd gminy w drodze decyzji. Art.194. Kto grodzi nieruchomości przyległe do powierzchniowych wód publicznych w odległości mniejszej niż 1,5 m od linii brzegu, podlega karze grzywny.   Nie możesz zabronić wędkarzowi łowić na swojej działce, tym samym zezwalasz na pozyskanie ryby, czyli udostępniasz. :o   Życzę powodzenia w dalszym rozwoju swojej działki. Szczekaj dalej a przekonasz się jak absurdalne są przepisy, niestety działające na Twoją niekorzyść. <_<  Pozostaw wodę ludziom, którzy chcą się nią zająć.  :D       Wszystkim wędkarzom, życzę wesołych świąt oraz sukcesów w nadchodzącym nowym roku. Połamania w nowym sezonie.

Zgoda, przepisy o których piszesz tyczą wód Skarbu Państwa i to raczej przepływowych gdyz z jeziorami bywa różnie . Ja natomiast pisałem,że wody żwirowni nie są w całości Skarbu Państwa, są w znacznej części wodami prywatnymi, gdyż grunt pod nimi jest prywatny, a w myśl przepisów Prawa Wodnego, które cytujesz, właścicielem wody w tym przypadku jest posiadacz gruntu pod nią.